Ukraina będzie mogła zastąpić rosyjskie nośniki energii na rynku europejskim - Szmyhal

Sytuacja dotycząca rosyjskiej inwazji

Po wojnie Ukraina może zastąpić na rynku rosyjskie zasoby energetyczne.

Według Ukrinformu premier Denys Szmyhal powiedział o tym na szczycie Europejskiej Wspólnoty Politycznej w Pradze, donosi za pośrednictwem Telegramu szef rządu.

„Ukraina ma znaczący potencjał w zakresie produkcji gazu, wodoru i rozwoju odnawialnych źródeł energii. Ambitny „zielony model” może być ucieleśniony w zakresie powojennej odbudowy i realizowany przez nasze państwo przy wsparciu międzynarodowych partnerów” - powiedział.

Szmyhal zauważył też, że kraje europejskie już teraz powinny pracować nad zmniejszeniem swojej zależności od rosyjskich zasobów, wzywał partnerów do zwrócenia uwagi na możliwości Ukrainy.

„Ukraina może przyczynić się do bezpieczeństwa energetycznego Europy, udostępniając swoje podziemne magazyny gazu. Ponadto, mając pełną kontrolę nad ZEJ, Ukraina jest w stanie dostarczać do Europy duże ilości energii elektrycznej” – napisał szef rządu.

W tym kontekście podkreślił, że konieczne jest dalsze wywieranie presji na Rosję za pomocą sankcji, w szczególności wobec nośników energii, aby zmusić Federację Rosyjską do wycofania swoich wojsk do granic uznanych przez społeczność międzynarodową.

Szmyhal podkreślił też, że najważniejszym zadaniem jest demilitaryzacja i powrót zaporoskiej elektrowni atomowej pod pełną kontrolę Ukrainy.

„Konieczne jest wysłanie specjalnej misji UE i ONZ do ZEJ, której celem będzie demilitaryzacja zakładu i 30-kilometrowej strefy wokół niego” – powiedział.

Jak informowaliśmy, 44 przywódców europejskich zebrało się na szczycie Europejskiej Wspólnoty Politycznej w Pradze, aby przeanalizować eskalację wojennej agresji przeciwko Ukrainie. Na czele ukraińskiej delegacji stanął premier Denys Szmyhal. prs