Inflacja w lipcu przekroczyła 22% - powody podał Narodowy Bank
Sytuacja dotycząca rosyjskiej inwazji
Inflacja konsumencka w lipcu przyspieszyła do 22,2% w ujęciu rocznym, jest to spowodowane konsekwencjami rosyjskich działań terrorystycznych i czasowej okupacji niektórych terytoriów.
Według Ukrinformu informowała o tym służba prasowa regulatora.
„W lipcu 2022 r. roczna inflacja konsumencka przyspieszyła do 22,2% (z 21,5% w czerwcu). W ujęciu miesięcznym ceny wzrosły o 0,7%” – czytamy w raporcie.
Wzrost inflacji na Ukrainie wynika przede wszystkim z konsekwencji działań terrorystycznych rosji i czasowej okupacji niektórych terytoriów. Wśród nich w szczególności zakłócenie łańcuchów dostaw, zniszczenie obiektów produkcyjnych i infrastruktury, ograniczenie podaży, wzrost kosztów produkcji, znaczna przymusowa migracja w kraju. Wzrost cen ograniczają ustalanie taryf na gaz i ciepło, a także częściowe wznowienie łańcuchów dostaw.
Rzeczywista inflacja konsumencka przyspieszyła zgodnie z oczekiwaniami, ale była nieco niższa od bazowej prognozy opublikowanej w Raporcie o inflacji z lipca 2022 roku.
Inflacja bazowa w ujęciu rocznym przyspieszyła do 16,7% z 15,2% w czerwcu, zauważył NBU.
Tempo wzrostu cen przetworzonych produktów spożywczych wzrosło do 22,6% rok do roku. Droższe produkty mięsne i rybne, masło, margaryna, słodycze i napoje bezalkoholowe. Ceny oleju słonecznikowego rosły w szybszym tempie w związku z oczekiwaniami wzrostu eksportu i jego wysokich kosztów na rynkach światowych.
Wzrost kosztów artykułów nieżywnościowych przyspieszył do 11,7%, w tym samochodów, artykułów gospodarstwa domowego (naczynia, meble, sprzęt AGD), elektroniki, farmaceutyków i środków higieny osobistej. Spadki cen odzieży i obuwia wyhamowały. Wynika to zarówno z wyczerpywania się starych zapasów, ograniczonych dostaw nowych towarów i zwiększonych kosztów logistycznych, jak i realizacji stłumionego zapotrzebowania obywateli powracających do miejsc zamieszkania.
Wzrost kosztów usług przyspieszył do 14,9% r/r. Wzrosły usługi telekomunikacyjne i medyczne, usługi salonów kosmetycznych, siłowni, pralni chemicznej i placówek gastronomicznych. Następnie koszty usług remontowych mieszkań rosły w szybszym tempie ze względu na duże zapotrzebowanie ze strony obywateli powracających do swoich miejsc zamieszkania oraz brak niektórych materiałów eksploatacyjnych i siły roboczej.
Jednocześnie, jak zaznaczono w NBU, znacząco wyhamował wzrost kosztów wynajmu mieszkań, noclegów w hotelach i pensjonatach. Wynika to ze słabnącego popytu na tego typu usługi, a także braku sezonu turystycznego.
Wzrost cen konsumpcyjnych w lipcu okazał się wolniejszy niż przewidywał Narodowy Bank. Jednak wysoka inflacja bazowa wskazuje na utrzymywanie się istotnej fundamentalnej presji inflacyjnej. Według prognozy NBU inflacja przyspieszy do końca tego roku i zacznie spadać na początku 2023 roku.
Jak informowaliśmy, według prognoz NBU, w 2022 r. inflacja wyniesie 31%, a PKB zmniejszy się o jedną trzecią. W przyszłym roku gospodarka ma powrócić do wzrostu, a dynamika inflacji - spaść.
prs