Wzrosła aktywność wroga na kierunku kupiańskim, Siły Obronne odparły 9 ataków – Syniehubow

Na kierunku kupiańskim wzrosła aktywność armii rosyjskiej, wojsko ukraińskie odparło 9 ataków wroga.

Poinformował o tym na Facebooku Oleh Syniehubow, szef Charkowskiej Obwodowej Administracji Państwowej – podaje Ukrinform.

Według niego w okolicy Charkowa doszło do pięciu starć bojowych. Próby zbliżenia się Rosjan do pozycji Sił Obronnych w rejonie Lipców, Wowczańska i Tychego nie powiodły się.

Na kierunku kupiańskim liczba starć wzrosła do 13. Wojska rosyjskie przeprowadziły aktywne działania ofensywne w rejonie Synkiwki, Petropawliwki, Nowoosynowki, Piszczan i Miasożariwki. Dziewięć ataków zakończyło się niepowodzeniem najeźdźców.

W okolicy Petropawliwki, Piszczan i Miasożariwki nadal trwają walki, sytuacja jest pod kontrolą.

Według szefa OVA, wczoraj o 09:30 we wsi Kuruliwka wyniku ostrzału dwóch mężczyzn zostało rannych.

O godzinie 11:00 we wsi Odnorobiwka w rejonie bohoduhiwskim rosyjskie wojsko zaatakowało farmę trzema dronami FPV.

O 11:10 we wsi Iwaszki w obwodzie bohoduhiwskim Rosjanie ostrzelali teren niepracującego zakładu.

W wiosce Petropawliwka rejonu iziumskiego w wyniku ostrzału wroga uszkodzony został dom.

O 16:10 wojska rosyjskie ostrzelały wioskę rakietami Bohuslawkę rejonu iziumskiego. Płonął zniszczony wcześniej budynek placówki oświatowej.

W wiosce Stary Sałtiw w rejonie Czuhujewskim, w wyniku ostrzału uszkodzone zostały dwa domy, kobieta i dwóch mężczyzn zostało rannych.

Jak zauważył Syniehubow, o 20:30 we wsi Czerkaskie Tyszki, obwód charkowski, w wyniku eksplozji uszkodzony został samochód osobowy, domy prywatne i pobliskie budynki.

W wyniku ostrzału artyleryjskiego w Kupiańsku uszkodzony został prywatny dom.

W czwartek 13 czerwca w godzinach 5:20 - 05:35 we wsi Kuryliwce w obwodzie kupiańskim w wyniku ostrzału powietrznego i artyleryjskiego uszkodzone zostały 4 domy prywatne.

Jak podaje Ukrinform, według Nazara Wołoszyna, rzecznika operacyjno-strategicznego zgrupowania wojsk Chortycja, rosyjscy wojskowi prowadzą w rejonie charkowskim nieudane operacje.