Kierownictwo Ministerstwa Spraw Wewnętrznych leciało do jednego z gorących punktów – Tymoszenko

Kierownictwo MSW, które zginęło w wyniku katastrofy śmigłowca w Browarach, leciało do jednego z gorących punktów, w których toczą się działania wojenne.

Poinformował o tym zastępca szefa Kancelarii Prezydenta Kyryło Tymoszenko na briefingu, informuje korespondent Ukrinform.

"Celem (lotu - red.) było załatwienie spraw służbowych w jednym z gorących punktów w naszym kraju. Kierował się tam minister spraw wewnętrznych" - powiedziała Tymoszenko.

Dodał, że więcej szczegółów zostanie podanych później.

Zastępca szefa KP zaznaczył, że na pokładzie śmigłowca znajdowało się łącznie 9 osób.

Obecnie wiadomo, że w wyniku katastrofy zginęło 18 osób, w tym troje dzieci. W szpitalach przebywa ponad 20 osób, w tym dzieci, kilka osób przebywa na oddziale intensywnej terapii.

Jednocześnie Tymoszenko zapewniła, że struktury MSW nadal działają i pełnią swoje funkcje.

Jak informowaliśmy, w środę w Browarach w obwodzie kijowskim helikopter spadł w pobliżu przedszkola i budynku mieszkalnego .

W wyniku katastrofy lotniczej zginęli minister spraw wewnętrznych Denys Monastyrski, jego pierwszy zastępca Jewgienij Jenin oraz sekretarz stanu w MSW Jurij Lubkowycz.

av