Polska zaprosiła międzynarodowych ekspertów do zbadania wybuchów w pobliżu granicy z Ukrainą

Sytuacja dotycząca rosyjskiej inwazji

Warszawa zaprosiła międzynarodowych ekspertów do ustalenia przyczyn wybuchów rosyjskich rakiet na jej terytorium - poinformował premier Mateusz Morawiecki podczas środowego briefingu prasowego, donosi korespondent Ukrinform.

„Pracujemy nad ustaleniem wszystkich przyczyn, które miały miejsce i wszystkiego, co wydarzyło się podczas tego wydarzenia, razem z międzynarodowymi ekspertami, których zaprosiliśmy do naszego grona ekspertów, którzy pracują w tym miejscu od kilku godzin” – powiedział Morawiecki.

Przypomniał, że polski rząd podjął decyzję o zwiększeniu gotowości bojowej poszczególnych jednostek Sił Zbrojnych RP, ze szczególnym uwzględnieniem kontroli nad przestrzenią powietrzną kraju.

„Odbędzie się to we wzmocnionym reżimie we współpracy z sojusznikami” – powiedział Morawiecki.

Ponadto zaznaczył, że trwają negocjacje w sprawie zastosowania artykułu 4 Traktatu NATO - o konsultacjach w ramach Sojuszu.

„Po trzecie, wezwaliśmy ambasadora Rosji do MSZ. Szef polskiego MSZ wkrótce będzie rozmawiał z ambasadorem Rosji” – powiedział Morawiecki.

Według niego polski rząd jest w stałym kontakcie z rządem ukraińskim na szczeblu prezydentów i szefów rządów.

Premier RP powiedział, że gotowość bojowa została podwyższona także w innych polskich służbach - policji, Straży Granicznej i Straży Pożarnej, a także w służbach specjalnych kraju.

Morawiecki podkreślił również, że Polska powinna być gotowa na atak Rosji w polu informacyjnym, w szczególności jej manipulacji i dezinformacji wokół tego wydarzenia.

Jak poinformował Ukrinform, w polskiej wsi Przewodów w powiecie hrubieszowskim w województwie lubelskim, niedaleko granicy z Ukrainą, we wtorek w wyniku wybuchu zginęły dwie osoby. Do zdarzenia doszło w pobliżu suszarni zboża około godziny 15:40 czasu lokalnego.

Zachodnie media, powołując się na źródła w wywiadach, podały, że do incydentu mogło dojść w wyniku przecięcia przez terytorium Polski dwóch rosyjskich pocisków rakietowych w pobliżu granicy z Ukrainą.

av