Ukraina już nigdy nie będzie ofiarą – Prezydent

Sytuacja dotycząca rosyjskiej inwazji

Prezydent Wołodymyr Zełenski podkreślił, że Ukraina już nigdy nie będzie ofiarą i obserwatorem życia, ale będzie życiowym podmiotem.

Zełenski stwierdził to podczas rozmowy online ze społecznością uniwersytecką w USA, donosi Ukrinform.

„Nasz kraj już nigdy nie będzie ofiarą. Nie będzie tylko obserwatorem życia - w tym własnego życia. Możemy, chcemy i będziemy podmiotami w życiu. Dokonaliśmy tego wyboru. To mój wybór. I wybór bezwzględnej większości obywateli Ukrainy” – podkreślił szef państwa.

Według niego stąd bierze się siła Ukraińców, silne pragnienie wolności, o którą walczymy.

„I jestem wdzięczny tym, którzy dokonali tego wyboru razem z nami. Którzy też postanowili być podmiotem życia i walki o zasady - a są one takie same w naszym kraju - walki o wolność” - powiedział prezydent.

Jednocześnie przypomniał, że przed rozpoczęciem wojny z Rosją na pełną skalę oferowano mu „pomoc transportem” zamiast pomocy zbrojeniowej.

„Po inwazji rosyjskiej na pełną skalę słyszałem wiele rad. Wszystkie sprowadzały się do tego, że musimy zaakceptować fakt, że Ukraina stała się ofiarą. Ofiara okupacji rosyjskiej. Że prawie nie ma szans na opór. Że armia rosyjska bardzo szybko zburzy cały nasz opór - trzy, pięć dni. I że podobno lepiej jest dla mnie po prostu opuścić Ukrainę, bo nikt nie będzie w stanie powstrzymać Rosji” – powiedział Zełenski.

Podkreślił, że były to całkowicie błędne propozycje, które nie uwzględniały tego, kim są Ukraińcy i on osobiście.

24 lutego rosja rozpoczęła na pełną skalę inwazję na Ukrainę. Jej oddziały ostrzeliwują i niszczą kluczową infrastrukturę, prowadząc zmasowany ostrzał dzielnic mieszkaniowych ukraińskich miast i wsi za pomocą artylerii, granatów rakietowych i pocisków balistycznych.

av