Dziś wszyscy jesteśmy Ukrainą – dyrektor Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej

Sytuacja dotycząca rosyjskiej inwazji

Polski Instytut Sztuki Filmowej nie przestaje opowiadać się za Ukrainą.

Jak podaje Ukrinform, takie oświadczenie wygłosił dyrektor Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej Radosław Śmigulski na posiedzeniu zarządu EFAD – Europejskiej Agencji Filmowej Dyrektorów.

„W obecnych warunkach chcemy zapewnić członkom ukraińskiej społeczności audiowizualnej i całemu społeczeństwu ukraińskiemu naszą solidarność i wsparcie. Nie można dopuścić do sytuacji, w której agresor atakujący państwo demokratyczne ma prawo zgłaszać swoje filmy do udziału w międzynarodowych festiwalach i wydarzeniach kulturalnych bez żadnych konsekwencji” - podkreślono w oświadczeniu.

Jednocześnie dyrektor PISF zaznaczył, że „zachowanie neutralności na tym etapie jest także milczącą zgodą na działania agresora”.

„Nadszedł czas, kiedy obojętność jest współudziałem w tragedii całego wolnego narodu. Dziś wszyscy staliśmy się Ukrainą” – podkreślił Śmigulski.

Jak donosi Ukrinform, Europejskie Stowarzyszenie Festiwali (EFA) potępiło zbrojną agresję Federacji Rosyjskiej na demokratyczną Ukrainę i zapowiedziało zaprzestanie wszelkiej współpracy z państwem okupacyjnym.

Również Biennale w Wenecji zadeklarowało pełne poparcie dla narodu ukraińskiego i jego artystów oraz potępiło niedopuszczalną agresję militarną Rosji. Powiedzieli, że nie zgadzają się na obecność na ich imprezach oficjalnych delegacji, instytucji i osób związanych z rosyjskim rządem.

Wojna z rosyjskimi najeźdźcami trwa na Ukrainie od 24 lutego. Bombardują ukraińskie miasta, niszczą infrastrukturę społeczną i powodują katastrofę humanitarną.

av