Najeźdźcy ukradli pół miliona ton ukraińskiego zboża i szukają sposobu na sprzedaż – Zełenski
Najeźdźcy ukradli na czasowo okupowanym terytorium Ukrainy co najmniej pół miliona ton zboża i szukają sposobów jego nielegalnej sprzedaży - powiedział prezydent Wołodymyr Zełenski w wieczornym wystąpieniu wideo, donosi Ukrinform.
„Na naszym okupowanym terytorium rosyjscy okupanci ukradli już co najmniej pół miliona ton zboża i teraz szukają sposobu, aby sprzedać je gdzieś „na czarno”. Tak sprzedać, aby zarobić na skradzionym, i utrzymać deficyt na legalnym rynku"- powiedział Zełenski.
Prezydent podkreślił, że szczególnie cyniczne są wypowiedzi przedstawicieli rosji różnych szczebli, że niektóre sankcje rzekomo nie pozwalają im na zwiększenie eksportu żywności.
W związku z tym prezydent zauważył, że rosyjska żywność nie została zablokowana sankcjami, a Rosjanie „kłamią, jak zawsze”.
Jednocześnie podkreślił, że z powodu rosyjskiej blokady portów Ukraina nie może wyeksportować 22 mln ton zboża, który już znajduje się na składzie.
„To wielkość, która powinna była wejść na rynek zagraniczny. A blokada naszego eksportu przez rosję destabilizuje sytuację w skali globalnej. W rezultacie żywność staje się droższa w różnych krajach. W konsekwencji istnieje zagrożenie głodem. W Afryce, Azji, w niektórych krajach europejskich. Zagrożenie to może przerodzić się w nowy kryzys migracyjny. I do tego wyraźnie dąży rosyjskie kierownictwo” – powiedział Zełenski.
Jak podał Ukrinform, w związku z blokadą ukraińskich portów morskich na rynek światowy nie trafiło 7 mln ton pszenicy, 14 mln ton ziarna kukurydzy, 3 mln ton oleju słonecznikowego i 3 mln ton śruty słonecznikowej. Doprowadziło to już do rekordowego wzrostu cen na rynku światowym i nieuchronnie doprowadzi do światowego kryzysu żywnościowego i rosnącej inflacji.
25 maja komisarz Rady Najwyższej ds. praw człowieka Ludmyła Denisowa poinformowała, że rosyjscy agresorzy masowo przewożą zboże z magazynów czasowo okupowanego Berdiańska w obwodzie zaporoskim do Autonomicznej Republiki Krym, a następnie do Rosji.
10 maja Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy poinformował, że rosja masowo wywozi skradzioną żywność z czasowo okupowanych terytoriów Ukrainy.
av