Najeźdźcy złamali umowę o ewakuacji i zajęli całe miasto – burmistrz Mariupola

Wojska rosyjskie nie mają za zadanie ratowania Mariupola – chcą za wszelką cenę „przebić się korytarzem” z Rosji na okupowany Krym i jednocześnie przetrzymywać jako zakładników 400-tysięczne miasto – powiedział burmistrz Mariupola Wadym Bojczenko w wywiadzie z Dmytro Gordonem, donosi Ukrinform.

„Ostrzały – szósty dzień z rzędu – niszczą najcenniejsze, co mamy. Niszczą nas, mieszkańców Mariupola, niszczą nas jako naród. Nie mają zadania, by ocalić Mariupola jak krzyczeli: mówią, że mają zamiar wyzwolić wschodnią Ukrainę od czegoś...chociaż nikt nas nie więził. Jest zadanie zniszczenia nas jako narodu, jest zadanie wyzwolenia Ukrainy od Ukraińców” – powiedział Bojczenko.

Jako przykład podał ostrzał banku krwi kilka dni temu.

Bojczenko przypomniał, że agresor nieustannie ostrzeliwał miasto ze wszystkich stron z najcięższej broni. Zaplanowano ratowanie ludności cywilnej dzięki porozumieniom o tzw. „zielonym korytarzu”, które zostały podstępnie zerwane przez wroga.

„Otrzymałem polecenie zorganizowania transportu i lokalizacji do ewakuacji ludzi. I w tym momencie, gdy szliśmy, wrogie wojska przerwały rozejm i rozpoczęły ostrzał. Cudem nikt nie został ranny, ale sprzęt został uszkodzony. Potrzebujemy gwarancji bezpieczeństwa. Mamy nadzieję, że negocjacje doprowadzą do stworzenia korytarza. Z naszej strony robimy wszystko, co konieczne” - zapewnił burmistrz Mariupola.

Według Bojczenko w wyniku ukierunkowanego ostrzału najeźdźcy zniszczyli 30 z 50 autobusów przygotowanych do ewakuacji kobiet i dzieci z Mariupola.

W związku z tym, że strona rosyjska nie przestrzegała reżimu milczenia i nadal ostrzeliwała Mariupol i okolice, ewakuacja ludności, która miała rozpocząć się 5 marca o godzinie 11, została przełożona na czas nieokreślony. Wcześniej wicepremier - minister ds. reintegracji terytoriów czasowo okupowanych Iryna Wereszczuk poinformowała, że Ukraina i Rosja uzgodniły utworzenie korytarza humanitarnego od godz. 9:00 5 marca na dwóch obszarach - Wołnowacha i Mariupol - trasy uzgodniono na warunkach Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża.

av