Polska i Dania będą się starały przyspieszyć integrację europejską Ukrainy podczas swojej prezydencji w UE – premierzy
Prezydencja polska i duńska w UE w pierwszej i drugiej połowie przyszłego roku będą starały się przyspieszyć procesy integracji europejskiej Ukrainy.
Poinformowali o tym premierzy Polski i Danii Donald Tusk i Mette Frederiksen podczas wspólnej konferencji prasowej w poniedziałek w Warszawie – relacjonuje korespondent Ukrinform.
Tusk zauważył, że na początku 2025 roku Polska będzie przewodniczyć UE, a następnie Dania obejmie przewodnictwo. Dlatego oba kraje będą wspólnie starały się „nadać dynamikę niektórym procesom, w szczególności rozszerzeniu UE oraz kwestiom bezpieczeństwa militarnego, energetycznego i żywnościowego Europy”.
Z kolei Frederiksen podkreśliła, że przyszłoroczne przewodnictwo Polski, a potem Danii w UE stwarza historyczne szanse, aby zrobić coś więcej dla Ukrainy, Europy i świata.
„Myślę, że nasza przyszłoroczna współpraca zaowocuje podjęciem właściwych decyzji. Podkreślam wagę zdecydowanego wsparcia dla Ukrainy, co leży w interesie wolności wszystkich Europejczyków” – podkreśliła Frederiksen.
Premierzy Polski i Danii zauważyli, że ich kraje będą w dalszym ciągu w miarę możliwości pomagać Ukrainie i utrzymają konsensus w UE w sprawie niekwestionowanego wsparcia Kijowa.
Jak podkreślił Tusk, Polska i Dania mają identyczne poglądy na temat bezpieczeństwa na kontynencie europejskim i rosyjskiej agresji na Ukrainę.
„Rola Polski i Danii w tym kontekście jest nie do przecenienia. Do dziś będziemy stać na straży jednoznacznej oceny w UE wydarzeń na wschodzie. Teraz i w przyszłości będziemy wypracowywać jednolite stanowisko w UE w sprawie wojny na Ukrainie” – podkreślił Tusk.
Dodał, że Warszawa i Kopenhaga znajdą się wśród tych krajów, które pomagają i mobilizują innych do pomocy Ukrainie.
„Dania i Polska wykluczają inny scenariusz rozwoju wydarzeń, z wyjątkiem tego, dzięki któremu Ukraina zachowa suwerenność i niepodległość” – podkreślił Tusk.
Według niego UE jest teraz skuteczniejsza i zapewnia Ukrainie większą pomoc niż niektóre mocarstwa światowe. Jego zdaniem Europa jest obecnie w lepszej niż wcześniej kondycji psychicznej i „pomyślnie zdaje trudny egzamin” z solidarności z Ukrainą.
Frederiksen podkreśliła, że oba kraje będą nadal pomagać Ukrainie i będą dalej koordynować swoje działania w tym kierunku. Jej zdaniem Europa powinna odpowiedzieć na wezwanie Prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego do przekazania Ukrainie jeszcze większej liczby systemów obrony powietrznej w świetle wzrostu liczby ataków powietrznych Rosji na Ukrainę. Premier Danii zauważyła, że Niemcy już na to zareagowali, wyrażając zgodę na przeniesienie na Ukrainę dodatkowego systemu Patriot.
„Następna partia pomocy powinna nastąpić po tym. To właśnie należy zrobić teraz, aby Ukraina mogła uchronić się przed atakami powietrznymi i chronić infrastrukturę” – stwierdziła Frederiksen.
Dodała, że Ukraina też potrzebuje więcej amunicji, dlatego Dania i Polska aktywnie uczestniczą w tej inicjatywie.
Frederiksen wyraziła nadzieję, że Kongres USA wkrótce podejmie decyzję, która odblokuje pomoc dla Ukrainy. Jej zdaniem Waszyngton powinien bardziej pomóc Ukrainie.
Jak wiadomo, Polska będzie przewodniczyć UE w pierwszej połowie 2025 r., a Dania w drugiej.
Żona Prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska spotkała się z królową Marią w Danii i podziękowała jej za współpracę we wszystkich przedsięwzięciach.
Foto: KPRM