Czołg Leclerc: elektronika to połowa ceny pojazdu

publikacja

Francja rozważa dostarczenie Ukrainie swoich najlepszych czołgów

Czołg został nazwany na cześć francuskiego generała Philippe'a „Leclerca” de Otcloaka czasów II wojny światowej. Znany jest z tego, że w lipcu 1944 roku jego dywizja pancerna wyzwoliła Paryż spod okupacji niemieckiej.

AMX-56 Leclerc został opracowany przez państwowe przedsiębiorstwo Giat Industries pod koniec lat 80. Od początku produkcji seryjnej arsenał państwowy zlokalizowany w mieście Rouen wyprodukował ponad 876 czołgów Leclerc. Około połowa tych maszyn służy armii francuskiej, druga połowa – w armii Zjednoczonych Emiratów Arabskich (część z nich została przekazana Jordanii).

Czołg nadal uważany jest za jeden z najdroższych na świecie. Wynika to z faktu, że Leclerc jest nasycony elektroniką. Aby zrozumieć: koszt sprzętu elektronicznego to około połowa kosztu całego pojazdu. Tak więc cena jednego Leclerca może sięgać nawet 10 milionów dolarów.

Oprócz elektroniki zastosowanej przez francuskich konstruktorów na uwagę zasługuje technologia opancerzenia Leclerca. Przednia i boczne części kadłuba i wieży czołgu wykonane są z wielowarstwowego pancerza z wykorzystaniem blach ceramicznych i wolframowych. Przedni pancerz pokryty jest dodatkowymi warstwami ochrony modułowej. Ten rodzaj pancerza ma dwie główne zalety: po pierwsze, jeśli jeden lub więcej modułów ulegnie uszkodzeniu, można je łatwo wymienić nawet w terenie. Po drugie, w przyszłości pancerz czołgu można poprawić, instalując skuteczniejsze typy pancerzy. Inżynierowie zwrócili szczególną uwagę na wzmocnienie ochrony dachu wieży, przede wszystkim przed nowoczesnymi broniami przeciwpancernymi, które uderzają w czołg od góry. Boki kadłuba osłonięte są ekranami pancerza przeciw kumulacyjnego, a w przedniej części kadłuba dodatkowo zawieszone są stalowe skrzynie jako dodatkowy pancerz.

AMX-56 Leclerc jest wyposażony w system obrony przed bronią masowego działania. Jeśli wróg użyje broni nuklearnej, chemicznej lub bakteriologicznej, w przedziale bojowym powstaje nadciśnienie, aby zapobiec przedostaniu się radioaktywnego pyłu lub trujących chemikaliów do maszyny.

Żywotność czołgu Leclerc jest również zwiększona dzięki automatycznemu szybko działającemu systemowi gaśniczemu w przedziałach bojowym i silnikowym

Jeszcze jeden szczegół: podczas modernizacji wszystkie napędy hydrauliczne systemu naprowadzającego zostały wymienione na elektryczne.

Czołg jest wyposażony w system wyrzutni granatów, który może ustawiać zasłony dymne lub uderzać w piechotę wroga w bliskiej odległości. Leclerc jest również wyposażony w system ostrzegania o skierowanych na niego wiązkach laserowych – dzięki czemu załoga ma czas na manewr, aby uniknąć uderzenia w czołg. Do tego Leclerc ma dość dużą zwrotność w trudnym terenie, co pozwala uniknąć zagrożenia. Zewnętrzne wyrzutnie granatów są również wyposażone w pułapki na podczerwień, które są wystrzeliwane, gdy naprowadzane pociski są wycelowane w czołg. Takie pułapki są często stosowane w lotnictwie, ich wysoka temperatura przerywa ślad cieplny z silników pojazdu, a rakiety zwykle nie trafiają w cel.

Głównym uzbrojeniem Leclerca jest 120-milimetrowe działo gładkolufowe SN120-26 o długości lufy 52 kalibrów (działa czołgów M1A1 „Abrams” i „Leopard-2” mają lufę o długości 44 kalibrów). Lufa jest wyposażona w osłonę termoizolacyjną. Dla efektywnego strzelania w ruchu, broń jest stabilizowana w dwóch płaszczyznach celowania. Amunicja obejmuje przeciwpancerne pociski podkalibrowe i skumulowane. Zwiększona długość działa zapewnia prędkość pocisku przeciwpancernego 1750 m/s. Jak wiecie, prędkość pocisku jest bardzo ważna dla przebicia pancerza wroga. Dlatego działo SN120-26 pozwala Leclercowi walczyć nawet z silnie opancerzonymi pojazdami. W tej chwili francuscy specjaliści opracowują nowy pocisk przeciwpancerny kalibru 120 mm ze zubożonego uranu oraz pocisk odłamkowo-burzący z możliwością detonacji radiowej do zwalczania śmigłowców bojowych. Cechą szczególną czołgu Leclerc jest obecność automatycznej ładowarki, co pozwoliło zredukować załogę do trzech osób. Amunicja maszyny ładującej zawiera 22 pociski, pozostałe 18 znajduje się w bębnowym magazynku amunicyjnym po prawej stronie mechanika-kierowcy. Automat ładujący zapewnia praktyczną szybkostrzelność 12 pocisków na minutę zarówno podczas strzelania z miejsca, jak i w ruchu.

W razie potrzeby przewidziano również ręczne ładowanie działa. Amerykańscy specjaliści rozważają możliwość zastosowania takiego automatycznego ładowania na czołgach Abrams po trzecim etapie ich modernizacji.

O każdej porze dnia dowódca czołgu może skorzystać z panoramicznego celownika peryskopowego H1-15. Luneta posiada kanały wizualne dzienne i nocne. System pozwala na obserwację pola walki w 360 stopniowej panoramie. Dowódca posiada również wyświetlacz pokazujący obraz z celownika strzelca, który z kolei został wyposażony w termowizję.

Powtarzamy: czołgi Leclerc charakteryzują się koncentracją środków elektronicznych – komputery pokładowe monitorują działanie wszystkich ważniejszych systemów i urządzeń. Wszystkie aktualne parametry pojazdu bojowego wyświetlane są na osobnym wyświetlaczu.

Napęd. Francuscy inżynierowie zainstalowali w czołgu 8-cylindrowy, turbodoładowany silnik wysokoprężny V8X 1500 w kształcie litery V o mocy 1500 koni mechanicznych. Wykonany jest w jednym zespole z automatyczną skrzynią biegów EZM 500, którą w razie potrzeby można wymienić w terenie w ciągu 30 minut.

Skrzynia automatyczna zapewnia pięć biegów do przodu i dwa do tyłu. Leclerc rozpędza się do prędkości 32 km/h w 5,5 sekundy. Wszystko to zapewnia czołgowi dynamikę i zwrotność, a także maksymalną prędkość autostradową 71 km/h.

Bohdan Tuzow, Kijów

prs