Wojska ukraińskie posuwają się naprzód i odpierają wroga na wschodzie i południu – Zełenski

wideo

Sytuacja dotycząca rosyjskiej inwazji

Eskalacja rosyjskiego terroru rakietowego i dronów spowodowała jedynie, że świat odpowiedział nową pomocą dla Ukrainy. Generalnie na froncie nasze siły są w stanie aktywnej obrony – w niektórych częściach wschodniej i południowej części stopniowo odpychamy wroga i stopniowo posuwamy się do przodu.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podkreślił to w swoim przekazie wideo, informuje Ukrinform.

Życzę zdrowia, drodzy Ukraińcy!

Właśnie rozmawiałem z Benjaminem Netanjahu, liderem bloku, który wygrał wybory w Izraelu. Pogratulowałem mu zwycięstwa. Omówiliśmy główne aspekty stosunków między naszymi państwami.

Myślę, że dla wszystkich jest jasne, na co kładzie nacisk Ukraina i jaki nacisk na bezpieczeństwo kładzie Izrael. Uważam, że możemy znacząco wzmocnić nasze państwa, zwłaszcza że zagrożenia dla nas są ze sobą powiązane.

Dziś okupanci ostrzelali ponad 50 miejscowości w naszym kraju.

Donbas, Zaporoże, obwód chersoński, obwód mikołajowski, obwód charkowski, obwód dniepropietrowski... Rakiety, lotnictwo...

Odpowiadamy wszędzie. Mamy pożądane rezultaty – zestrzelono kolejny rosyjski samolot.

Otrzymaliśmy także nowe systemy, które znacząco wzmacniają naszą obronę przeciwlotniczą. Ochrona ukraińskiego nieba nie jest oczywiście stuprocentowa, ale stopniowo zbliżamy się do naszego celu.

Na dzień dzisiejszy możemy powiedzieć, że niedawna eskalacja rosyjskiego terroru rakietowego i dronów spowodowała jedynie reakcję świata - odpowiedź nową pomoc dla Ukrainy. Zrobimy wszystko, aby jak najwięcej krajów przyłączyło się do tej pomocy.

Generalnie na froncie nasze siły są w stanie aktywnej obrony – w niektórych rejonach wschodnich i południowych stopniowo odpychamy wroga. Stopniowo posuwamy się do przodu.

Donieck pozostaje epicentrum największego szaleństwa okupantów - każdego dnia giną setkami. Ziemia przed pozycjami ukraińskimi jest dosłownie zaśmiecona ciałami okupantów...

A niektórzy z rosyjskich wojskowych mimo wszystko zastanawiają się co się dzieje. „Poskarżyli się” gubernatorowi swojego regionu - Kraju Nadmorskiego - na kolosalne straty. I ten gubernator, towarzysz Kożemiako, zgodnie z przewidywaniami skłamał: mów, że straty są „dalekie nie takie”.

Nie takie... A jakie?

Od Władywostoku do Pawłowki w obwodzie donieckim jest ponad 9 tysięcy kilometrów. Ale on jest przekonany, że straty „nie są takie”. Gubernator prawdopodobnie widzi stamtąd lepiej, jak i ilu żołnierzy jest wysyłanych na rzeź z jego regionu. Albo po prostu kazano mu kłamać. Kazali w Moskwie.

Tak właśnie tysiące kilometrów pokonuje „kłamstwo” o stratach rosyjskich. A nawet ciała większości zabitych nie zostaną sprowadzone do żadnego Władywostoku. Ale jestem pewien, że gubernator Kożemiako wyjdzie i wyjaśni, dlaczego nie wszyscy wrócili z tych „nie takich”.

Można się przed tym uratować nie przez opłakiwanie jakichś szmat, ale przez własną opinię. I to nie w telegramie, ale w publicznie. Nie żałobą, ale silnym protestem. Nie gdzieś pod kocem, ale na ulicy. I przeciwko tym w Moskwie.

No lub poddaj się ukraińskiej niewoli. Można też przeżyć.

Dziś ogłoszono decyzje dotyczące części ukraińskich przedsiębiorstw. Decyzja ta była podyktowana koniecznością wojskową i została uzgodniona w Kwaterze Głównej Naczelnego Wodza. Pięć strategicznych przedsiębiorstw zostaje przymusowo przejętych na potrzeby wojny - Motor Sicz, KrAZ, Ukrnafta, Ukrtatnafta i Zaporizhzhya Transformer.

Niektóre z nich prawie nie działały. Teraz wszystko będzie działać. W obronie. To naprawa i produkcja sprzętu, zaopatrzenie sił obronnych, praca nad odbudową naszej infrastruktury. Złożone zadanie, które można zrealizować tylko poprzez system zarządzania państwowo-militarnego.

Nie wykluczam też innych podobnych rozwiązań.

Zrobiłem dziś ważny międzynarodowy apel. Szczyt klimatyczny w Egipcie. Bardzo ważne wydarzenie, bardzo reprezentatywne spotkanie. Dziesiątki przywódców państwowych i szefów rządów.

Najważniejsze dla nas jest informowanie świata o trwającej rosyjskiej agresji, o destabilizującym wpływie, jaki Rosja wywiera na cały świat. Kiedy świat koncentruje się na przeciwdziałaniu kryzysom wojennym, energetycznym i żywnościowym, zniszczeniu zwyczajowych stosunków międzynarodowych, agenda klimatyczna wyraźnie cierpi. A niszczenia klimatu nie da się jakoś wstrzymać...

Dlatego każdy, kto poważnie traktuje agendę klimatyczną, powinien również poważnie potraktować potrzebę natychmiastowego powstrzymania rosyjskiej agresji, przywrócenia naszej integralności terytorialnej i zmuszenia Rosji do prawdziwych rozmów pokojowych.

Do takich rozmów, które wielokrotnie proponowaliśmy i na które zawsze otrzymywaliśmy rosyjskie odpowiedzi nowymi atakami terrorystycznymi, ostrzałem lub szantażem.

Jeszcze raz: przywrócenie integralności terytorialnej, poszanowanie Karty Narodów Zjednoczonych, odszkodowanie za wszelkie zniszczenia wojenne, ukaranie każdego zbrodniarza wojennego i gwarancje, że to się więcej nie powtórzy. To są całkowicie zrozumiałe warunki.

Dziś podpisałem dekret o nagrodzeniu naszych bohaterów. 396 ukraińskich żołnierzy otrzymało nagrody państwowe.

Dziękuję wszystkim, którzy walczą o Ukrainę!

Dziękujemy wszystkim, którzy pracują na nasze zwycięstwo!

Dziękujemy wszystkim naszym partnerom, którzy pomagają nam chronić wolność!

Chwała Ukrainie!

av