Pożar i groźba wybuchu elektrowni w Zaporożu są badane jako ekobójstwo i atak terrorystyczny
Sytuacja dotycząca rosyjskiej inwazji
Prokuratura Generalna i Służba Bezpieczeństwa Ukrainy wszczęły śledztwo w sprawie ekobójstwa - według śledztwa działanie wroga grozi katastrofą ekologiczną na Ukrainie i w Europie - informuje służba prasowa Prokuratury Generalnej, donosi Ukrinform.
Prokuratura Generalna przypomniała, że ostatniej nocy rosyjskie siły zbrojne zaatakowały elektrownię atomową Zaporoża w Enerhodarze, która jest największą elektrownią atomową w Europie i szóstą na świecie.
„Ostrzeliwanie wroga spowodowały pożar i groźbę wybuchu nuklearnego, co może skutkować globalną katastrofą ekologiczną. Prokuratura Generalna i Służba Bezpieczeństwa Ukrainy wszczęły śledztwo w sprawie popełnienia ekobójstwa i aktu terrorystycznego (art. 28 art. 441 i art. 258 kodeksu karnego Ukrainy)” – czytamy w oświadczeniu.
Należy zauważyć, że prawo międzynarodowe zabrania wojskowego lub wrogiego użycia środków wpływania na środowisko.
W szczególności, zgodnie z konwencjami genewskimi, instalacje i konstrukcje zawierające niebezpieczne siły, a mianowicie tamy, zapory i elektrownie jądrowe, nie mogą być atakowane.
„Agresor nie zapomina jednak o ostrzale osiedli, szkół, przedszkoli, szpitali i niemal codziennych ataków na obiekty wysokiego ryzyka" - powiedziała policja.
Określono, że w pierwszym dniu wojny wojska rosyjskie zajęły elektrownię atomową w Czarnobylu i obecnie przetrzymują bezprawnie personel w Czarnobylu.
„Z powodu przemieszczania się ciężkiego sprzętu wroga, górna warstwa gleby na obszarach dotkniętych skażeniem radioaktywnym po katastrofie w Czarnobylu została uszkodzona. Radioaktywny pył uniósł się w powietrze. Według Automated Radiation Control System wskaźniki w strefie wykluczenia wzrosły z 4,6 do 15,7 razy w porównaniu do średniej rocznej ”- powiedziała Prokuratura Generalna.
Podano również, że w wyniku ostrzału terenu składowiska odpadów promieniotwórczych kijowskiego oddziału Stowarzyszenia Radon w Kijowie, Automated Radiation Monitoring System został wyłączony.
Ponadto, według policji, agresor celowo zaatakował i ostrzelał magazyn ropy we wsi Kriaczki, gmina Wasylkowa, obwód kijowski. Pożar w tej składnicy ropy naftowej doprowadził do masowego zanieczyszczenia atmosfery substancjami szkodliwymi oraz zanieczyszczenia ziemi benzopirenem przedostającym się do wód gruntowych.
Według Ministerstwa Ochrony Środowiska i Zasobów Naturalnych Ukrainy szkoda dla środowiska spowodowana tym pożarem wynosi 810 miliardów hrywien. Rosyjskie siły zbrojne również ostrzelały i wywołały pożary w magazynach ropy naftowej w Ochtyrce, obwodzie sumskim i Czernihowie.
Wróg zrzuca rakiety na głowy naszych dzieci, odbiera im życie, zostawia nas bez dachu, wody, ciepła i światła, a jednocześnie próbuje nas otruć i spowodować, oprócz wojny, katastrofy ekologiczne” – czytamy w oświadczeniu.
24 lutego Rosja wypowiedziała wojnę Ukrainie. Wojska rosyjskie jednocześnie przekroczyły granice Ukrainy od północy, wschodu i Krymu. Niszczą miasta, zabijają cywilów, ostrzeliwują i niszczą kluczową infrastrukturę, a pociski uderzają w domy Ukraińców. Na Ukrainie wprowadzono stan wojenny i ogłoszono powszechną mobilizację. Siły Zbrojne Ukrainy, przy wsparciu całego narodu, odważnie stawiają opór agresji.
av